Są różne przedstawienia świętej rodziny. Ale bardzo często św. Józef jest wpatrzony w Maryję. I bardzo rzadko można zobaczyć Józefa, który patrzy na małego Jezusa, którego trzyma Maryja. I co zdumiewające, Józefowa twarz, to twarz człowieka rozradowanego, twarz urzekająca. Świetnym komentarzem są słowa psalmu; „ moje serce raduje się w Panu, dzięki Niemu moc moja wzrasta.” /Ps 17/
Życzę Wam moi drodzy, abyście w te święta mogli napatrzeć się na Jezusa, prawdziwego Boga. Po to, żeby Jego moc w Was wzrastała. Żebyście w normalnej, czasem dziwnej codzienności sami byli zdumieni mocą Jezusa i zdumiewali innych. Zdumiewali swoim szczęściem, radością i niekiedy zupełnie innym spojrzeniem na świat, jakby nie z tej ziemi. A posiadali to dzięki Jezusowi – bo sami sobie tego dać nie możemy. Życzę Wam takiego umocnienia. Które pochodzi z wpatrywania się w Jezusa, z kontemplacji Boga.
Ks. Proboszcz Jarosław Leśniak